www.bronowiceresidence.fora.pl

montagna

Czy ktoś może wie, dlaczego kaloryfery wciąż się zapowietrzają? Czy ktoś ma podobny problem?

Zawory odkręcone, kaloryfery odpowietrzone, kurek kaloryfera odkręcony na ful, tak jak było zalecane przy pierwszym użyciu.
No i sprawa wygląda tak, że kaloryfery odkręcone na ful nie dość że słabo grzeją przez kilka godzin, a następnie stygną i znowu trzeba je odpowietrzać, aby cokolwiek grzały i tak codziennie po dwa - trzy razy w ciągu doby muszę odpowietrzać kaloryfery.
Czy ktoś ma jakieś pojęcie o co chodzi?

Jakieś trzy tygodnie temu dzwoniliśmy do NCC, bo kaloryfery nam w ogóle nie grzały i nie dało się ich odpowietrzyć, tzn. nie leciało ani powietrze, ani woda, no i powiedzieli nam, że muszą coś wyregulować, no i widocznie coś wyregulowali i kaloryfery jakoś tam grzeją, ale trzeba jej non stop odpowietrzać.

Robert_H

Miałem 5 lat temu tak samo. Przez pierwsze tygodnie grzania musisz regulować "guziczkiem" odpowietrzanie i wykonywać tę czynność wielokrotnie , aż do zniknięcia problemu. Zniknie. Post scriptum: wyobraź sobie, że wszystko macie nowe, rury biegną przez całe osiedle, w nich jest powietrze, nie są zupełnie jeszcze wypełnione wodą, naturalne, że tak się dzieje.

Pozdr

montagna

Robert_H, dzięki Smile

Czyli muszę pomęczyć się aż do skutku.

Robert_H

Tak, bądź cierpliwy. Smile

W grudniu 2011 tuż po świętach Bożego Narodzenia włączono nam kotłownię. Do wszystkiego dochodziliśmy krok po kroku. Smile

Pamiętam również, iż w kwestii powietrza w "pojemnikach grzewczych" kilkukrotnie w ciągu zimy musiałem konsekwentnie odkręcać pokrętełko do odpowietrzenia, albo powietrze albo woda, lecz tę operację we wszystkich kaloryferach musisz wykonać wielokrotnie. To samo dotyczy grzejnika w łazience.
Jak coś, daj znać czy się sprawdziły te wskazówki. Myślę, że będzie dobrze. Wink

karol

Wciąż trwają prace wykończeniowe w lokalach, wystarczy, że ktoś zdejmie grzejnik i nie ma ciśnienia w instalacji. Ja mieszkam na 3 piętrze i co dwa, trzy dni nie grzeją grzejniki. Wystarczy zadzwonić do konserwatora, przychodzi i uzupełnia ciśnienie.