www.bronowiceresidence.fora.pl

Olsen

No i doczekaliśmy się przetestowania drogi pożarowej na naszym osiedlu. Chciałbym pogratulować wszystkim sąsiadom parkującym wzdłuż drogi pożarowej skutecznego utrudnienia pracy strażakom i policji. Chyba najwyższy czas żeby zacząć egzekwować znaki stojące przy wjeździe na osiedle w celu uniknięcia takich utrudnień w przyszłości.

Czy wiadomo co było przyczyną wezwania/pożaru?

Filip

Wiadomo co było przyczyną - pożar jednego z mieszkań.

Ci szanowni z Państwa, którzy radośnie parkują na drodze pożarowej mogą być z siebie niezwykle zadowoleni i dumni, gdyż niemal uniemożliwili straży pożarnej dojazd do budynku.

Pozdrawiam, na szczęście niespalony sąsiad.

jeanette

NCC twierdzi, że niedługo opublikuje uchwały dot strefy zamieszkania i będzie można oficjalnie dzwonić na straż miejską/policję, bo obecne znaki zaczną obowiązywać. Może mandaty ich przekonają.

Każdy tutaj uważa, że "jemu się należy", a prawda jest taka, że jak nie kupił (czyt. miejsca do parkowania) to się nie należy. Części wspólne są wspólne a nie prywatne. Proste...

P.S. swoją drogą prośby na forum nic nie dają, jak ktoś nie doświadczy jakiegokolwiek nieszczęścia na własnej skórze to nie zrozumie, działa niestety tylko terapia szokowa

luki_L

Interwencje Straży Miejskiej zaczną się zapewne zaraz po oficjalnym zawiadomieniu mieszkańców o tym, że znaki obowiązują. Chcę jednak zaznaczyć, że dzień po pożarze w moim bloku NCC w rozmowie telefonicznej poinformowało mnie, że dla służb, w szczególności dla Straży Miejskiej, obecne znaki formalnie już obowiązują i jak ktoś zadzwoni po SM ws nieprawidłowego parkowania to straż już dziś przyjeżdża i chętnie wypisuje mandat.

Sober

Ciekawe czy Straż wstawi też mandat ncc za blokowanie drogi pożarowej kontenerami na śmieci...😉

Ola 123

Witam,
Chyba nie do konca to prawda co panstwo pisza. Dzwonilam do administracji i podobno nie bylo zadnego problem z dojazdem.. ale chyba lubicie byc dramatyczni..
Jezeli ktos zablokuje droge pozarowa to straz go najwyzej staranuje i bedzie mial auto do naprawy i poleci mu odszkodowanie za zniszczenie wozu strazy. Zauwazylam, ze w ciagu tygodnia stoi bardzo malo aut, najwiekszy ruch jest w weekend jak mamy gosci, naprawde chcecie tego zabronic?
Przyznaje, ze ludzie ktorzy parkujacy przed garazami i miejscami postojowymi sa kompletnie bezmyslni i powinno sie im zwarac uwage nagminnie dopoki zrozumieja ale zabraniac stawiac auto np na koncu osiedla to bzdura.
Etap I, II i III nie maja zakazow, dlaczego nagle tu sie ludzie tak bardzo upieraja..
Osobiscie parkuje dwa auta w garazu ale nie przeszkadza mi jak ktos parkuje wzdluz drogi. Czasem z zakupami jest mi wygodniej zaparkowac przed blokiem niz w garazu i nie podoba mi sie, ze chcecie tego zabraniac!

luki_L

Pani Ola123 pisze:

„Chyba nie do konca to prawda co panstwo pisza. Dzwonilam do administracji i podobno nie bylo zadnego problem z dojazdem.. ale chyba lubicie byc dramatyczni.. „

Tak się składa, że pożar był w moim bloku i już następnego dnia dzwoniłem do administracji z pytaniem o całe zajście i powiedziano mi, że straż pożarna miała duży problem ze zmieszczeniem się na zastawionej drodze. Twierdzę więc, że „chyba nie do końca to prawda co Pani pisze”. Mam nadzieję, że nie próbuje Pani manipulować faktami. Tak czy siak proszę może wyjaśnić w jaki sposób samochody dostarczające meble lub śmieciarki regularnie obrywają balkony w początkowych blokach a wielki wóź strażacki wciska się bez problemu. Jest Pani pewna, że następnym razem się wciśnie? Da Pani gwarancję, że w razie potrzeby strażacy staranują auta i balkony?

„Jezeli ktos zablokuje droge pozarowa to straz go najwyzej staranuje…”

Proszę wybaczyć, ale czy to naprawdę jest Pani oficjalna recepta na organizację ruchu na osiedlu? Taranowanie aut i/lub balkonów? Ja myślę, że można się zorganizować w bardziej cywilizowany sposób.
„ i bedzie mial auto do naprawy i poleci mu odszkodowanie za zniszczenie wozu strazy. Zauwazylam, ze w ciagu tygodnia stoi bardzo malo aut, najwiekszy ruch jest w weekend jak mamy gosci, naprawde chcecie tego zabronic? „

Każdy z nas ma gości, ale przecież goście nie muszą zostawiać auta na noc tuż pod płotem gospodarza. Spacer od bramy głównej zajmuje kierowcy 1-2 minuty a pozostałych gości można podwieźć pod sam próg i wysadzić. U mnie to działa co weekend. I znika strach o mandat, i wiem, że nikomu nie zepsułem weekendu, blokując wyjazd itp. Spokojnie sumienie to bezcenna sprawa.

„Przyznaje, ze ludzie ktorzy parkujacy przed garazami i miejscami postojowymi sa kompletnie bezmyslni i powinno sie im zwarac uwage nagminnie dopoki zrozumieją…”

Zgadzam się z częścią „sa kompletnie bezmyslni„ ale zwracanie uwagi w zasadzie nie skutkuje. Między innymi dlatego wymyślono straż miejską, bo tylko ona jest bezwarunkowo skuteczna i nie nakłada obowiązku szukania kierowcy na własną rękę i płaszczenia się przed nim z prośbą aby był łaskaw odblokować przejazd. A jak go nie znajdę? A jak nie będzie chciał odjechać? A jak powie, że za godzinę?

„Etap I, II i III nie maja zakazow, dlaczego nagle tu sie ludzie tak bardzo upieraja.. „

Była już o tym mowa wielokrotnie na forum. Na poprzednich etapach organizacja ruchu jest o niebo lepsza od dawnego niekontrolowanego sposobu parkowania na IV etapie. Przy tak wąskiej drodze strefa w zasadzie nie ma sensownej i bezpiecznej alternatywy.

„Osobiscie parkuje dwa auta w garazu ale nie przeszkadza mi jak ktos parkuje wzdluz drogi. „

Są jednak osoby i sytuacje gdy to przeszkadza a nawet uniemożliwia wyjazd do pracy czy lekarza. Proszę spróbować zrozumieć innych ludzi. Tylko straż miejska daje szansę, że ludzie nie będą bezmyślnie parkowali w sposób utrudniający życie innym. Wypisywanie karteczki, szukanie kierowcy na własną rękę i potem proszenie o zabranie pojazdu nie ma sensu, bo wyjazd codziennie może blokować ktoś inny. A co Pani zrobi jak w niedzielę rano lekko wczorajszy kierowca odwarknie, że nie przestawi blokującego auta i każe Pani sp..[tutaj pada ciąg losowo wybranych wulgarnych słów]? Po kogo Pani będzie wtedy dzwonić?

„Czasem z zakupami jest mi wygodniej zaparkowac przed blokiem niz w garazu i nie podoba mi sie, ze chcecie tego zabraniac!”

Po pierwsze, zawsze można się spokojnie wypakować a następnie odstawić auto na noc na miejsce do tego przeznaczone. Po drugie nikt nikomu niczego nie zabrania. To geometria wymusza zakaz parkowania, winna jest bardzo wąska droga, która nie daje innej możliwości jak wymóg parkowania w miejscach do tego wyznaczonych.

Na koniec, życząc Pani udanego mieszkania na naszym osiedlu, idę o zakład, że już za tydzień, góra dwa doceni Pani fakt posiadania przejezdnej drogi. Pozdrawiam!

jeanette

Lubicie być dramatyczni?!!! Straż pożarna po przyjeździe musiała niestety zmienić wóz gdyż poprzednim nie była w stanie wjechać na osiedle . Wiem bo pożar był w moim bloki o osobiście rozmawiałam ze strażakami. To są fakty.

blazul

II etap ma odpowiednie znaki i SM czesto wizytuje osiedle wreczajac mandaty.

Sober

Moim zdaniem problem mógł być jedynie przy balkonach przy pierwszych blokach. Dalej już jest wystarczająco szeroko.

Także nie ma co wylewać dziecka z kąpielą... Zakaz powinien być na odcinku dojazdu do garażu plus ten kawałek gdzie są zewnętrzne miejsca parkingowe.

Dalej nie powinno być zakazu, ew. można rozważyć zakaz w godzinach nocnych...

blazul

I jak zwykle Straz Pozarna nie ma racji a Smieciarka blefuje...

mb

Oho, jest temat parkowania to jest i naczelny aktywista osiedlowy Laughing

blazul

it's just a prank bro!

luki_L

Sober

Hmmm... A czy żeby przyjąć uchwałę nie trzeba jej wcześniej przegłosować?