www.bronowiceresidence.fora.pl

Malibu

Nie wiem jak oni chodza bo moje mieszkanko jest w G1.

Edekzkarainykredek

konkluzja jest jedna, każdy dostanie mieszkanie w terminie. I powinien być zadowolony, ale nie... skoro sąsiad ma lepiej bo wcześniej to już zapominają wszyscy, że zaakceptowali terminy odbioru w umowie i robią raban. Im więcej maili będzie pisał inżynier budowy, im więcej zamieszania to na pewno szybciej skończą Wink

Tompkins

Coś jest na rzeczy jednak z tym, że kto kupował wcześniej może mieć wcześniej oddane. Znajoma kupiła w styczniu i ma termin oddania na lipiec, więc myślę, że nie idą blokami tylko jakimś innym schematem.

latarzysko

Tompkins

tak, tego

Malibu

Regina

I o co ten raban? Chyba każdy widział co podpisuje u notariusza. Trzeba było wówczas termin negocjować, a nie teraz zazdrościć sąsiadom.
...Albowiem Królestwo ATALA podobne jest do pewnego gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem najmować robotników do swej winnicy.
Ugodziwszy się z robotnikami na jednego denara dziennie, wysłał ich do swojej winnicy.
I wyszedłszy około godziny trzeciej ujrzał innych, stojących na rynku bezczynnie, więc rzekł do nich: Idźcie i wy do winnicy, a ja, co się należy, wam zapłacę, i oni poszli.
Znowu o szóstej i o dziewiątej godzinie wyszedł i uczynił tak samo.
A wyszedłszy około jedenastej znalazł jeszcze innych stojących i mówił do nich: Dlaczego tutaj bezczynnie przez cały dzień stoicie? Oni na to: Nikt nas nie najął.
Mówi do nich: Idźcie i wy do winnicy.
A gdy nastał wieczór, mówi pan winnicy do rządcy swego: Zwołaj robotników i daj im zapłatę, a zacznij od ostatnich aż do pierwszych.
Podeszli tedy najęci o godzinie jedenastej i otrzymali po denarze.
A gdy podeszli pierwsi, sądzili, że wezmą więcej.
Lecz i oni otrzymali po denarze.
Wziąwszy tyle szemrali przeciwko gospodarzowi, mówiąc: Ci ostatni jedną tylko godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, cośmy znosili ciężar dnia i upał.
A on odrzekł jednemu z nich: Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy.
Czy nie ugodziłeś się ze mną na denara? Bierz, co twoje, i idź! Chcę bowiem temu ostatniemu dać, jak i tobie.
Czy nie wolno mi czynić z tym, co moje, jak chcę? Albo czy oko twoje jest zawistne dlatego, iż ja jestem dobry? Tak będą ostatni pierwszymi, a pierwsi ostatnimi. Very Happy

Darkpain86

Widzę ze niektórzy strasznie sie nudzą w swoich rezydencjach

latarzysko

Szanowna Pani Regino oczywiście że każdy wie co podpisuje u notariusza jednak podpisując akt nie przewidywałam przyszłości (bo wróżbitą nie jestem Wink

) i nie miałam pojęcia co deweloper sobie wymyśli za parę miesięcy. Bo uwierz jeśli bym wiedziała to bym negocjowała napewno i to ostro Wink

założę się że masz termin oddania do konca maja dlatego się burzysz "o co ten raban". Widzisz - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ha !

ps. Już pogodziłam się z niesprawiedliwością tego świata! Zakonczmy lepiej ten temat i niech ktos napisze coś ciekawego o postepach na budowie Wink

Regina

Zamierzałam tylko rozluźnić atmosferę Wink

, bo robimy ''''raban"" (podwójny cudzysłów) Wink

o coś na co niestety raczej nikt z Nas nie będzie już miał wpływu chociaż nie wiem jak gorące wpisy będziemy robić na forum. Rolling Eyes

Tak że Sąsiadko tylko spokój nas może uratować i nadzieja, że Atal dotrzyma chociaż podanych terminów Very Happy

Edekzkarainykredek

Amen

Malibu

Piszę aczkokwiek pewnie już to wiecie z oficjalnego maila. W najbliższym czasie z powodu intensywnie prowadzonych prac wykończeniowych nie wejdziemy na teren III etapu. Ciekawa jestem ile im zostało do zakończenia prac Smile

Bartek_

Witam,
byliśmy dzisiaj. Jest nieźle. Drewno na balkonach (ściany + podłoga), ogrodzone ogródki. Brakuje szkła na balustradach i klatkach schodowych, malowania klatek itp. Łazienki już wykańczają systematycznie. Ogólnie jest OK.
Trzeba cierpliwie czekać. Jak ktoś chce od razu się wprowadzać, to można kupić w 1 lub 2 etapie Razz

Pozdrawiam,

Darkpain86 · Wysłany: Czw 14:47, 20 Mar 2014 Temat postu:

Natrafiłem dziś na zdjęcia z odbiorów mieszkań od Atala z BR na chełmońskiego i CT na czyzynach i zastanawiam się czy przy odbiorze naszych mieszkań będziemy bardziej szczęśliwi czy zdruzgotani.